W roku tym nastąpiła reorganizacja rozgrywek na system jesień – wiosna, a co za tym idzie piłkarze musieli rozegrać aż trzy rundy spotkań, tzn. dwie rundy mistrzostw za rok 1960 oraz pierwszą rundę, czyli jesienną na rok 1960/1961. Runda wiosenna trwała od 13 marca do 18 maja, runda jesienna od 21 maja do 16 lipca.
Przed rozpoczęciem sezonu, w zespole zaszło parę zmian personalnych. Zrezygnował z czynnego uprawiania sportu, jeden z najbardziej zasłużonych dla cieszyńskiego piłkarstwa - Erwin Moskorz, zajmując się trenerką. Do służby wojskowej został powołany, bardzo utalentowany Andrzej Krupa. Ubytek tych dwóch piłkarzy miał być zrekompensowany pozyskaniem z Kuźni Ustroń – Tadeusza Szyi. Z całą pewnością był on dobrym piłkarzem, jego przybycie wzmocniło atak Piasta. O jego talencie niech świadczy fakt, iż znalazł się on nawet w kadrze Polski juniorów.
Niestety powrócił do Bytomia Józef Słonecki, trener dobrze czujący wrodzone predyspozycje piłkarskie u piłkarzy Piasta. Na miejsce Słoneckiego sprowadzono równie dobrego szkoleniowca - Rudolfa Łabaja. Nazwisko to było dość znane w nadolziańskim światku piłkarskim, bowiem brat Rudolfa – Karol, od pewnego czasu szkolił piłkarzy Stali Cieszyn. Nowy trener Piasta, przed przyjściem do Cieszyna, trenował Żelezarni Trzyniec. Rodzina Łabajów pochodziła z Zaolzia, stąd też na nasz grunt wprowadzili pewne elementy, typowe dla czeskiego. Bowiem poziom piłki nożnej w tymże okresie był wyższy u naszych czeskich „sąsiadów”. Wydawało się, że roszady personalne nie zmienią pozycji cieszyńskiego Piasta. Ponadto przeniesiono cieszyńską drużynę do I grupy III ligi.
Jak pisał „Głos Ziemi Cieszyńskiej” nr 10 (198) z 11 – 17 marca 1960 r. o pierwszym meczu: „Zawody te zapowiadają się niezwykle interesująco. Pamiętamy jak w ubiegłym roku zjechała do Cieszyna cała pielgrzymka kibiców bo zanotowaliśmy aż 12 samochodów ciężarowych i 4 autobusy”.
Niestety w drugim roku pobytu w III lidze, piłkarze ponosili więcej porażek. Przyczyn tak słabej gry piłkarzy było wiele. Jedną był pech, jaki prześladował cieszyńskich piłkarzy. Trapiły zawodników ciągłe kontuzje. Tadeusz Szyja w czasie meczu złamał obojczyk i większość sezonu nie grał. a przecież liczono, że to on nastrzela dla Piasta wiele bramek. Również przez jakiś czas byli nieobecni na boisku i inni kluczowi zawodnicy - Alfred Studencki i Roman Kaleta. Piast grał rzadko w swoim optymalnym składzie, dlatego też cały czas cieszynianie przebywali w strefie spadkowej. Widmo degradacji wprowadziło do zespołu nerwową atmosferę. Nie był to już zwarty kolektyw. Mimo ambitnej postawy Piast Cieszyn pożegnał III ligę.
Kadra (Trener: Rudolf Łabaj) |
bramkarze: Studencki, Kubaszczyk, obrońcy: Bystrzycki, Miech, Swakoń, Dygaś, pomoc: Baron, Czerny, Serafin, atak: Kaleta, Szyja, Wiśniewski, Marian Krupa, Ryszard Krupa, Janiszewski, Haratyk
|
Przybyli: Tadeusz Szyja (Kuźnia Ustroń) |
Przybyli: Erwin Moskorz (koniec kariery), Andrzej Krupa (wojsko) |
Tabela sezonu 1960
|
||||
1.
|
Szombierki Bytom |
22
|
34
|
48 – 14
|
2.
|
Górnik Mikulczyce |
22
|
28
|
45 – 23
|
3.
|
Dąb Katowice |
22
|
26
|
38 – 28
|
4.
|
Silesia Miechowice |
22
|
25
|
37 – 30
|
5.
|
Kolejarz Katowice |
22
|
25
|
37 – 31
|
6.
|
Bobrek Karb |
22
|
23
|
27 – 33
|
7.
|
Górnik Czerwionka |
22
|
21
|
37 – 30
|
8.
|
Naprzód Rydułtowy |
22
|
20
|
30 – 52
|
9.
|
Polonia Piekary |
22
|
18
|
38 – 39
|
10.
|
BBTS Bielsko |
22
|
18
|
28 – 40
|
11.
|
ŁTS Łabędy |
22
|
14
|
22 – 39
|
12.
|
Piast Cieszyn |
22
|
12
|
22 – 50
|
Awans do II ligi: Szombierki Bytom. Spadek do Klasy A: Piast Cieszyn, ŁTS Łabędy i BBTS Bielsko.