Strona główna - Artykuły
Artykuły
- Znowu w IV lidze
Po rocznej absencji piłkarze KS Piast Cieszyn powrócili do
IV ligi. Drużyna zasłużenie wywalczyła miano najlepszej w klasie okręgowej.
U progu nowego sezonu sytuacja mistrza ?okręgówki" jest trudna.
Po zakończeniu rozgrywek wiosennych nie było bowiem wiadomo, czy Piast
będzie mógł dalej korzystać z obiektów w Cieszynie, administrowanych
przez MOSiR. Zarząd Miasta postanowił jednak udostępnić boisko pod Wałka na
trzy treningi tygodniowo oraz płytę główną stadionu przy alei J. Łyska
na jeden trening tygodniowo i mecze mistrzowskie.
17 lipca na spotkaniu organizacyjnym kierownictwa klubu i piłkarzy zapadła
decyzja o przystąpieniu do IV-ligowych rozgrywek. - W pewnym momencie zastanawialiśmy
się poważnie, czy zespołu nie wycofać z powodu kłopotów finansowych - mówi prezes
Jerzy Socholik.
Postanowiliśmy, że drużyna wystartuje, ale na warunkach czysto amatorskich.
Premie za wygrane mecze będą symboliczne - dodaje.
Po przejściu Zbigniewa Janiszewskiego do Beskidu Skoczów,
Piasta objął trener Leopold Praszywka, mający na koncie wiele
sukcesów z drużyną juniorów. - Mam do dyspozycji szeroką kadrę, liczącą
24 graczy. Po sparingach wyselekcjonowana zostanie osiemnastka. Pozostali będą
mieli okazję występować w LZS Kończyce Małe, gdzie zostaną
wypożyczeni. Zawodnicy prezentują niezły poziom, zresztą nie było dziełem przypadku
mistrzostwo okręgówKI. Na IV ligę może to jednak nie wystarczyć - mówi
szczerze szkoleniowiec. - Były plany, żeby każdą z formacji, poza bramkarzami,
wzmocnić jednym, doświadczonym graczem. Na planach się skończyło - dodaje.
W drużynie nie zaszły żadne zmiany. Szansę załapania się do rezerw Górnika
Zabrze miał czołowy snajper Ireneusz Jeleń. Powrócił jednak
po kilkutygodniowych testach. W składzie przeważa młodzież, utalentowana i ambitna.
Liderami są doświadczeni Radosław Jaworski - kapitan i Mariusz
Dziadek. W kadrze są nadto: bramkarze - Wojciech Żyłka, Paweł
Macura i Zbigniew Huczała, obrońcy - Andrzej
Borkowski, Sławomir Jordan, Jacek Kwiczała, Łukasz Kłoda, Leszek Praszywka,
Henryk Kuchejda, Jacek Gołąb i Andrzej Kuchejda oraz
pomocnicy i atakujący - Piotr Wołny, Zbigniew Dziadek, Wiesław Kluż,
Łukasz Jeleń, I. Jeleń, Piotr Górniak, Przemysław Kaczmarek, Piotr Piechowiak,
Rafał Fołtyn, Dawid Paruzel i Michał Borus.
Na treningi były ledwie trzy tygodnie. Piast rozegrał kilka sparingów.
M. in. przegrał 1:2 z rezerwą Odry Wodzisław. Czy piłkarze zdążyli w pełni naładować
akumulatory?
- Nie zamierzamy poddać się jeszcze przed startem. Wręcz przeciwnie.
Chłopcy chcą walczyć i wygrywać. Oczywiście kilka zespołów jest poza naszym
zasiej giem. Taki Górnik Czerwionka czy Walcownia Czechowice
przygotowują się do sezonu jak profesjonaliści. U nas wiadomo, jak jest. Do
tego dochodzą kłopoty ze sprzętem. Rąk jednak nie załamujemy - mówi
L. Praszywka.
Początek dla Piasta, który w rozgrywkach ma występować pod szyldem
TS Mieszko-Piast będzie zapewne ciężki. W pierwszej kolejności, jako
gospodarz, podejmuje Unię Bieruń Stary.
Kibice wierzą w swój zespół. Ci najwierniejsi postanowili utworzyć Klub
Kibica. Pomysł jest taki, by na każdym meczu u siebie, oprócz kupienia biletu,
ofiarować 10 czy 20 zł. na potrzeby drużyny. Specjalny stolik i lista pojawią
się już w najbliższą sobotę. Pierwsi na listę zostali wpisani Andrzej
Talik i Stanisław Grusiecki. W ten sposób można zebrać
trochej złotówek na zakup sprzętu, przejazdy, opłaty sędziowskie: Po prostu
pomoc czwartoligowcom.
KRZYSZTOF MARCINIUK