Strona główna - Artykuły
Artykuły
- Jeleń jest zawiedziony
Dwudziestoczteroletni wychowanek Piasta Cieszyn w ekstraklasie rozegrał trzy
sezony. W pierwszym zdobył 9 bramek. Rok temu było ich aż 19 i piłkarz z Cieszyna
został wicekrólem strzelców zaraz po Macieju Żurawskim z Wisły
Kraków. W tym sezonie napastnik był trapiony przez kontuzje, ale i tak wywalczył
dla swojej drużyny 12 bramek. Wisła zajęła czwarte miejsce w lidze i bedzie
grałą w Pucharze UEFA. - Mam nadzieję, że wypadnie lepiej niż
przed rokiem, kiedy to odpadliśmy już w rundzie wstępnej - przekonuje Jelonek.
Wychowanek Piasta Cieszyn polubił Płock, ale wolałby już wyjechać do jakiegoś
klubu na Zachodzie. - Gdybym wyjechał za granicę miałbym większą szanse się
rozwijać.
Miałbym też bliżej do kadry trenera Pawła Janasa. Marzę o tym, żeby znowu
zagrać w reprezentacji i pojechać z chłopakami na przyszłoroczne mistrzostwa
świata Niemiec - przekonuje Jelen, który w kadrze rozegrał na razie cztery spotkania
strzelając jedną bramkę.
Na brak ofert Jeleń nie narzeka. Jak mówi, ma je nie
tylko z Bundesligi, ale też z Francji i Holandii. O szczegółach nie chce rozmawiać.
Nie mówi nawet o jakie kluby chodzi. - Wisła Płock chce za mnie 1,2 mln euro
- zdradza tylko.
Problem w tym, że żaden z zachodnich klubów na razie nie przedstawił
menedżerowi Jelenia konkretnej oferty tansferu. Supersnajper
Wisły bardzo na to liczył podczas letniej przerwy. Gdy był w
Cieszynie na dwutygodniowych wakacjach prawie nie rozstawał sie z komórką.
Telefon jednak milczał. - Nie ukrywam, że jestem rozczarowany. Nici z wyjazdu
i zanosi się na to, że jeszcze przez rok zostanę w Płocku. - mówi DZ 24-latek,
który właśnie jest na obozie przygotowawczym w Słowenii (podczas piątkowego
spotkania sparingowego z Golem Gaz Galowice wygranym przez Wisłę 6:0 strzelił
dwie bramki).
Kontrakt z Wisłą Płock kończy się Jeleniowi 30 czerwca
2006 roku i wygląda na to, że piłkarz z Cieszyna wypełni go. - Całe szczęście
zagramy w Pucharze UEFA i będzie szansa pokazać się. Jeśli uda się przejść drugą
rundę kwalifikacyjną, potem pierwszą oficjalną i awansować do fazy grupowej,
to będzie naprawdę coś. I duża promocja dla wszystkich chłopaków z zespołu.
O to właśnie będziemy grać niezależnie od tego, z kim przyjdzie nam walczyć
- przekonuje cieszyniak.
Podczas przygotowań do sezonu drużyna z Płocka zagra m.in. ze zdobywcą
Pucharu Chorwacji HNK Rijeka oraz drużyną Zeleznik
Belgrad, triumfatorem Pucharu Serbii i Czarnogóry.