Znamy już mistrza klasy A. Zostali nimi piłkarze KS Cieszyn.

Drużyna prowadzona przez Józefa Kaszturę w pełni zasłużyła na ten zaszczytny tytuł - była bezsprzecznie najlepszym zespołem w rozgrywkach. Potwierdzeniem tego są wyniki uzyskane przez piłkarzy cieszyńskich. W I rundzie KS Cieszyn nie przegrał ani jednego meczu, wygrał 8, a zremisował 4. W II rundzie zanotował 11 zwycięstw, jedną remis i jedną porażkę (z Iskrą w Pszczynie 0:2).

Zdaniem trenera Kasztury najcięższe mecze rozegrali jego podopieczni z zespołami naszego powiatu, Kuźnią, Beskidem i Cukrownikiem. Dramatyczne były spotkania z Górnikiem w Czechowicach kiedy to KS Cieszyn po 10 minutach przegrywał już 0:2, aby w końcu zremisować 3:3. Ciężkie boje toczyli także piłkarze Cieszyna z Elektrostalem. Również przegrywali 0:2, aby wygrać ten pojedynek 3:2.

W 26 meczach mistrz strzelił 73 bramki (najwięcej w klasie) i stracił 26 - o trzy więcej niż wicelider Cukrownik Chybie. Tak więc średnio atak KS Cieszyn zdobywał na jednym meczu niecałe trzy bramki.

Najlepszym snajperem w zespole okazał się Bogdan Kuczyński - zdobywca 17 bramek. Druga lokata przypadła Januszowi Kędziorze - 12 goli.

KS Cieszyn wywalczył mistrzostwo grając w sezonie 1972/73 w następującym składzie: bramkarze - Banot, Kuczyński, Drąg i Nowak, obrońcy Sikora, Zysek, Hus, Dziadurski, Matloch i Machino, oraz pomoc i atak - Janiszewski, Tatuś, Kędziora, Marniszewski, Halama, Sztoler, Grycz, Kuczyński, Krogulewski, Krupa i Kunszke.

Opiekujący się piłkarzami największy cieszyński zakład - Fabryka Maszyn i Narzędzi Elektrycznych - wywiązał się bardzo dobrze ze swych obowiązków. Zarówno decyzja jak i Rada Zakładowa czyniły wszystko, aby zawodnikom stworzyć jak najlepsze warunki treningowe. Słowa uznania należą się również kierownikowi sekcji piłki nożnej, Edwardowi Habarcie i opiekunowi pierwszej drużyny Ryszardowi Kuczyńskiemu.

Obecnie zespół wybiera się na 2-tygodniowy obóz kondycyjny do Węgierskiej Górki. Planuje się także rozegrać kilka spotkań sparringowych, m.in. z Arką Gdynia ? zespołem, w którym gra wychowanek KS Cieszyn, Mieciel.

Tyle o mistrzu. A jak grały inne drużyny naszego powiatu?

Cukrownik Chybie nie załamał się po spadku z Ligi Okręgowej i grał bardzo równo tworząc wraz z KS Cieszyn zdecydowanie najlepszą parę w tych rozgrywkach. Cieszy ambitna postawa piłkarzy Spójni Marklowice, którzy wspaniałym finiszem zapewnili sobie pobyt w klasie A. Drużyna prowadzona przez trenera Raszkę w przyszłym sezonie może sprawić wiele przyjemnych niespodzianek.

Zarówno Kuźnia Ustroń jak i Beskid Skoczów grały bardzo nierówno, w wyniku, czego straciły wiele cennych punktów. Słabiej niż się spodziewano grała, szczególnie w II rundzie, strumieńska Wisła. Z lękiem obserwowaliśmy serię porażek, które spychały ambitny zespół ku końcowi tabeli.

W sumie miniony sezon należy uznać za udany. Jeden nasz reprezentant wywalczył mistrzostwo, inne drużyny utrzymały się w klasie A, do której awansował ambitny zespół z Kaczyc, który już na kilka kolejek przed zakończeniem mistrzostw zapewnił sobie pierwsze miejsce w grupie.

Paweł Czupryna