Strona główna - Artykuły
Artykuły
- Emocje powoli opadły
Z Jerzym Sochołikiem. głównym sponsorem piłkarzy Auto-Piasta Cieszyn
umówiłem się w pawiloniku klubowym tuż po meczu Piasta z mistrzem Algierii,
jedenastką ANC Algier. Socholik zjawił się nie tylko z trenerem Piotrem Krupą,
lecz również z członkami Zarządu sekcji. W zamiarze miała być rozmowa o piłce,
o realnych szansach gry cieszyńskiej jedenastki w III lidze. Rozmowa zaczęła
się zgoła inaczej. Mówiono o szeroko rozumianej kulturze fizycznej, która w
Cieszynie nie ma wsparcia władz miasta, burmistrza i radnych. Poniekąd dostało
się naszej Redakcji. Dziennikarzom piszącym o sporcie wytykano "zachwycanie
się" mało prestiżowymi imprezami oraz unikania problemu sportu kwalifikowanego.
"Drukujecie systematycznie tabelki ligi TKKF, a obok umieszczacie
niewielkie wzmianki o sporcie wyczynowym" - stwierdził Stanisław Sosna,
w przeszłości korespondent "Głosu" i współorganizator wyścigu kolarskiego,
obecnie drugi, obok Socholika, sponsor piłkarzy.
W tym miejscu należy się jednak wyjaśnienie. W ocenie kolumny sportowej,
jak i całej gazety, zdajemy się całkowicie na Czytelników. Nie oznacza to jednak,
że całkowicie zgadzam się z krytycznymi opiniami. Piłka nożna zajmuje w "Głosie"
całkiem przyzwoitą ilość miejsca. Objętościowo sport kwalifikowany posiada zdecydowaną
przewagę nad tym, nazwijmy go rekreacyjnym. Ponadto nie możemy zapominać o innych
klubach w Cieszyńskiem, które posiadają znaczące miejsce na mapie sportowej
Podbeskidzia, np. KS Wisła, Cukrownik Chybie, Beskid Brenna, Olimpia
Goleszów, Beskid Skoczów, LKS Wisła - Istebna czy MKS Istebna.
Nie znikają nam z pola widzenia osiągnięcia cieszyńskich sportowców. Przykładem
mogą bvć koszykarze, koszykarki, dżudocy. A co do tabelek TKKF? No cóż traktujemy
Ogniska TKKF jak i sport szkolny całkiem poważnie, lecz z wyważoną
proporcją w tygodniku.
Powracam do spotkania. Totalnej krytyce poddano działania Zarządu Miasta
i Rady Miasta na rzecz cieszyńskiego sportu. Nie wszystkie wypowiedzi nadają
się do druku. Tekst dotyczący tego zagadnienia będzie z konieczności znacznie
krótszy, niż oczekują tego rozmówcy.
- Piłkarze reprezentują i tym samym reklamują miasto Cieszyn
- mówi J. Socholik. - Władze miasta tego nie zauważają.
Zresztą nie jest to wyłącznie problem Piasta. Nikt nie zajmuje się młodzieżą
w mieście, A później się dziwimy, iz młodzież posiada skrzywione kręgosłupy,
jest niesprawna fizycznie. Proszę pana, na treningi piłkarskie przychodzi systematycznie
ok. 100 dzieci i młodzieży. Brakuje dla nich piłek, a radnych to jakoś nie wzrusza.
Rozmawiałem z burmistrzem i jego zastępcą na temat naprawy mostku prowadzącego
od strony Lasku Miejskiego na stadion. Z-ca burmistrza zobowiązał się, że mostek
zostanie wyremontowany wciągu 3 dni. Minęło półtora roku i nie ma efektu przyrzeczenia.
Uważam takie działania za...
- Radni powinni znacznie więcej czasu poświęcać sportowi i kulturze
fizycznej - stwierdził S. Sosna. - Przecież boisko
nie jest złą rzeczą. Wychowuje.
Gorzkie słowa, które wymagają wyjaśnienia. Byłbym wdzięczny o ustosunkowanie
się do nich Burmistrza czy przewodniczącego Rady Miasta, tym bardziej, iż nie
jest to pierwszy zarzut działaczy sportu pod ich adresem ("Pozazdrościły
koszykarzom", nr 28).
Emocje powoli opadły. Czas skupić się na piłkarzach. Pytam, ile kosztuje
utrzymanie drużyny? Wg Henryka Seryniaka, członka Zarządu ds.
finansowych, ok. 350-400 mm zł. To minimum. Większość środków łoży główny sponsor,
J. Socholik. Pomaga finansowo S. Sosna. Zaoferowała pomoc firma
"ATAL", Hurtownia Sprzętu Sanitarnego, prowadzone są rozmowy
z "Jur-Gastem".
W przeszłości działacze pracowali za pieniądze, liczyli na medale
- mówi Socholik. - Obecnie wszyscy skupieni wokół piłki
robią to bezinteresownie, dla dobra cieszyńskiego sportu. Pomagają jak mogą.
Np. Jan Martynek ze Skoczowa udostępnia nam "busa"
na przewóz zawodników.
Czy piłkarze Auto-Piasta awansują do III ligi ? J.
Socholik uważa, że w tych rozgrywkach jedenastka nie jest faworytem.
Z awansem należy jeszcze poczekać. Nowy trener Piotr Krupa przy pomocy menedżera
- konsultanta Jerzego Kuliga z Jastrzębia buduje nowy zespół.
Taki zespół nie można stworzyć w pół sezonu, należy mieć znacznie więcej czasu.
"Nie sztuka wejść do III ligi i w następnym sezonie ją pożegnać"
- stwierdza J. Socholik.
P. Krupa uważa, że zespół będzie przygotowany do awansu
w ciągu 2 sezonów. Liczy przy tym, że wiele nauczy się od J. Kuliga.
Podobnego zdania jest Stefan Sliż oraz kierownik sekcji, Stanisław
Sowa.
Auto - Piast buduje solidny zespół na III ligę i co
najważniejsze, na bazie własnych wychowanków. Młoda drużyna (średnia wieku 22
lata) posiada wszelkie dane, aby ten cel osiągnąć. Aby jednak do tego doszło,
konieczne jest życzliwe spojrzenie władz miasta na cieszyńską jedenastkę.
KAZIMIERZ RASZKA