Trener piłkarzy KS „Piast” Józef Kasztura – nieźle, ale mogło być lepiej – Nasza Trybuna (16 listopada 1980)

Piłkarzy zaskoczyła zima. Ostatnie mecze rundy jesiennej odbyły się na boiskach pokrytych śniegiem. Nie popisali się w ostatnim występie piłkarze „Piasta”, którzy ulegli w Oświęcimiu tamtejszej ”Unii” aż 4:0. iście hokejowy wynik.

  Mimo wysokiej porażki, należy ten sezon uznać za udany. Nasza jedynastka zajmuje w bielskiej klasie okręgowej z dorobkiem 16 punktów dobrą, IV pozycję. Przed naszymi piłkarzami znajdują się ubiegłoroczni spadkowicze z III ligi:„Unia” Oświęcim (20 pkt.) i BBTS (19 pkt.) oraz odwieczny lokalny rywal, piłkarze „Beskidu” Skoczów (17 pkt.). Tak więc różnica punktowa czołówki jest niewielka i należy się spodziewać, że piłkarze „Piasta” nie powiedzieli ostatniego słowa i w rundzie wiosennej mogą wyraźnie poprawić swoje saldo punktowe i bramkowe. Tym bardziej, że na wiosnę podejmować będą lidera na swoim terenie.

  W rundzie jesiennej piłkarze „Piasta” uzyskali nastepujące wyniki: z BBTS-em – 2:2, „Beskidem” Skoczów – 1:1, Chełmkiem – 3:2, „Czarnymi” Żywiec – 6:1. „Metalem” Węgierska Górka – 1:1, „Kuźnią” Ustroń – 2:1, „Koszarawą” Żywiec – 0:1, „Beskidem” Andrychów – 0:2, BKS-em II Bielsko – Biała – 1:0, „Hejnałem” Kęty – 2:1, „Omagiem” Oświęcim – 1:0, „Skawą” Wadowice oraz „Unią” Oświęcim – 0:4.

  W 13 meczach strzelili 21 bramek, co stanowi 1,6 bramki na spotkanie. Pod wzglęem zdobytych bramek wyprzedzają nasz zespół tylko drużyny „Beskidu” Skoczów (25 bramek), „Czarnych” (24) oraz „Unii” (23). Bramki dla barw „Piasta” uzyskali: Jeleń - 9, Urbański - 6 oraz Matysiak, Greń, Kałuża, Wrzecionko, Podborski i Naharnowicz - po jednej.

  Niepewnie grała obrona. Bramkarze „Piasta” aż 18 razy musieli wyciągać piłkę z bramki. Bardziej „dziurawą” obronę posiadały tylko zespoły „Skawy” (36 bramek), „Omagu” (25), „Czarnych” (21) oraz ”Hejnału” (19).

  Barw „Piasta” bronili w tym sezonie: Zamojski i Żelawski – bramkarze, Dwojaczek, Jakubiec, Urbański, Gadacz, Matysiak – obrońcy, Janiszewski (kapitan zespołu), Iwanicki, Podgórski, Kałuża, Naharnowicz, Greń, Jeleń, Wrzecionko, Mucek i Marczyński – pomocnicy i napastnicy.

  O ocenę sezonu jesiennego poprosiliśmy trenera pierwszej jedenastki KS „Piast” Józefa KASZTURĘ.

  - Nie liczyliśmy na tak wysoką pozycję w tabeli. W wywiadzie dla NT przed rozgrywkami powiedziałem, że będzie dobrze, jeśli znajdziemy się w środku tabeli. Czas pokazał, że stać nasz zespół na więcej. Mimo, że jest lepiej niż zakładaliśmy, nie jesteśmy w pełni zadowoleni. Pechowo zremisowaliśmy ze „Skawą”, mimo że prowadziliśmy 2:0. Również w meczu z „Metalem” straciliśmy pechową bramkę na 3 min. przed końcem meczu. Szkoda było tych 2 punktów.

  Należy również dodać, że nasi piłkarze grali w tym sezonie dość czysto. Sędziowie pokazali tylko parę żółtych katrek. Obyło się tym razem bez czerwonych kartoników.

K.R.