Remisem 1:1 zakończyło się dzisiejsze spotkanie Piasta Cieszyn w Skoczowie. Cieszyńscy kibice, którzy licznie stawili się dzisiejszego dnia na stadionie miejskim w Skoczowie obejrzeli zaledwie dwie bramki i po końcowym gwizdku mają prawo czuć pewien niedosyt.
Drużyna gospodarzy w przekroju całego spotkania przeprowadziła jedną groźną akcję i po rzucie wolnym bramkę dla Beskidu po „wypluciu” piłki przez Damiana Krzywdę zdobył Krzysztof Surawski.
Cieszynianie z kolei wypracowali sobie kilka doskonałych sytuacji ale za każdym na posterunku stawał bardzo dobrze dysponowany Ireneusz Trojanowski. Porzekadło piłkarskie o nie wykorzystanych sytuacjach potwierdziło się w dzisiejszym meczu i pierwszy remis w sezonie stał się faktem.
Beskid II Skoczów – Piast Cieszyn 1:1 (0:0)
Bramki:
0:1 Jeleń 47`
1:1 Surawski 74`
Piast: Krzywda – Bujok, Rucki (70′ Bakun), Brachaczek, Janoszek (67′ Skácelík) – Kubicius, Pszczółka, Wnęk, Stasiak, Zahatlan – Jeleń